 Wysłany: Wto 11:25, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tudzież tzw. "clubbing"  . Propozycje zależą od tego,jakie sa preferencje co do "klimatu".  |
|
| Wysłany: Wto 11:12, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Propozycja jest piątkowa wieczorna. Miejsce nie ustalone. Jakieś propozycje??
Moja Camaroon, lub gdzieś gdzie można potańczyć. Może centro tropicana? |
|
| Wysłany: Pon 9:23, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Całym rokiem to pewnie nie da rady,wszyscy wiedzą,jak taka "integracja" wygląda:P Ale iśc gdzieś można,tylko chętni potrzebni;) | |
| Wysłany: Pią 15:50, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Więc..? Idziemy gdzieś całym rokiem? ;> | |
| Wysłany: Wto 11:25, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja też tak mam zawsze jak sobie zaplanuję naukę na wolne
Dziś jadę do domu na 1,5 tygodnia i będę sie lenic, tym razem taki jest mój plan  |
|
| Wysłany: Wto 1:42, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| dzięki i wzajemnie
ja już od tygodnia relaksuje się w Lesznie - obiecałem sobie przygotowania do matury i naukę hiszpańskiego, ale jak na razie skupiam się na oglądaniu filmów i rozgrywaniu turniejów na Playstation z kumplami... |
|
| Wysłany: Pon 12:01, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja korzystając z okazji i działającego w końcu neta chciałam życzyc wszystkim udanego wypoczynku i do zobaczenia |
|
| Wysłany: Pon 18:16, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Banderas? A fe:P Ja tam lubię konie, ale ludzi o końskich twarzach to już nie:P. Co do oczu Juana Carlosa, to nie patrzyłam żem na nie, ale skoro ponoć warto... |
|
| Wysłany: Pon 9:50, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
| a u nas na tydzień, ale nie mam zamiaru specjalnie przyjeżdżać do W. po indeks! Niech żyją ferie i dr Wróblewska!
Pablo nie narzekaj, na koszmarkowej chociaż macie ładny kampus, choć dojazd na razie tragiczny... Chociaż ja mam dosyć blisko na koszmarkową... A miałam studiować stosunki międzynarodowe, ale nie wyszło... 
A kto mówi, że Martinez jest przystojny?? Banderas, to tak! Honor jak dla mnie ratuje Juan Carlos i jego oczy. A właśnie wiesz może jak założyć hasło nadział wykładowcy może?? Popróbuję coś znaleźć jak b ędę miała więcej czasu. Miłych ferii para todos:* |
|
| Wysłany: Pon 0:47, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
| u mnie na koszmarowej indeks sie zostawia minimum na tydzien |
|
| Wysłany: Nie 0:41, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja po sesji, którą mam nadzieję zakończyc z uśmiechem na twarzy dopiero w piątek, wybieram się...na zakupy
Weekend tutaj, poniedziałek do dziekanatu (a propo załatwiają wszystko na miejscu??) a potem do domku na 1,5 tygodnia |
|
| Wysłany: Pią 22:05, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja do Krakowa z moją dziewczyną Tam mają fajne NIEHISZPAŃSKIE knajpy na Kazimierzu  No i bardzo HISZPAŃSKĄ księgarnię w rynku. I fajnie jest dworzec zrobiony, aż miło(ale nie myślcie sobie, że chcemy tam nocować, pozory mylą;P). Wrocław stoi otworem, a i owszem, ale my tam wolimy się nie tylko psychicznie, ale i fizycznie oddzielić od tego co TUTAJ. Po tej sesji trzeba troszkę spuścić z tonu, zmniejszyć napięcie i wogule;) Ja już mam dość tego słuchania w kółko "ale ten Martinez jest przystojny, oj!" |
|
| Wysłany: Czw 18:05, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Hmmm....
Nie wim... Ale myślę, że się gdzieś wybierzemy... Wrocław stoi otworem...
Może Camaroon, albo coś para bailar?? |
|
| Wysłany: Pon 15:54, 29 Sty 2007 Temat postu: A gdzie po sesji? |
|
| Proponuję temat: a gdzie po sesji, jak już wreszcie kiedyś się skończy;) | |