Autor Wiadomość
Madziallenka
PostWysłany: Wto 20:06, 09 Paź 2007    Temat postu:

Każdy sam ma odebrac, czy ktoś dla całej grupy??

Tak, p. Wesoła mówiła że 6 pkt mamy wyrobic nie licząc drugiego języka romańskiego - nawet specjalnie sprawdziła to w programie.
Z tym że sporo osób uważa że się pomyliła, bo z samych naszych przedmiotów obowiązkowych ktoś wyliczył że są już 24 pkt - do 30pkt potrzebnych do zaliczenia doszedłby drugi język i opcje.
No ale nic nie wiadomo, i chyba jutro trzeba będzie zapytac p. Baczyńskiej.
martita
PostWysłany: Wto 9:34, 09 Paź 2007    Temat postu:

Karty opcyjne trzeba odebrać w dziekanacie wypełnić i oddać p. Wesołej do podpisu.

Ponadto chodzą jakieś niepokojące głosy, że musimy wyrobić 6 punktów oprócz obowiązkowego j. romańskiego! Przy czym ja twierdzę, ze to musi być jakaś bzdura, chociaż tak mówiła podobno p. Wesoła.
Madziallenka
PostWysłany: Pon 22:55, 08 Paź 2007    Temat postu:

Już samych nas z grupy 1 i 2 powinno byc sporo. Jeśłi jest tak jak mówisz na 2 semestr to porażka.
Bez sensu jest też to, że przewidują opcje, a jest za dużo ludzi, by te opcje wyrobic (po 40 osób na każdej liście opcyjnej). Widac że zainteresowanie (bądź przymus) jest, tylko brakuje grup.
A poza tym tez jest niedograne to, że...nie mamy wciąż tych kart opcyjnych, więc póki co w zasadzie nie musimy chodzic na opcje... :]
martita
PostWysłany: Pon 22:23, 08 Paź 2007    Temat postu:

Madziallenko, zgadzam się z Tobą, że coś na pewno trzeba z tym zrobić, bo kolejną niepokojącą rzeczą jest to, ze w planie opcji na przyszły semestr jest tylko 1 opcja dla 2 roku!! Poza tym, może uda nam się to poukładać, ale przede wszystkim powinno chodzić o zmianę myślenia na temat planu i w ogóle organizacji. Powinna być wcześniej lista opcji i stały plan, i ludzie, którzy mogą przebierać w ofercie a nie na gwałt szukający "zapchaj dziury" (czy raczej "zapchaj ECTSa"). Wtedy powstałyby jasne kryteria, które zajęcia są ciekawe, wnoszą coś nowego w edukację takich ludzi jak my, rozwijają ich, są interesujące, bo może w końcu weryfikowali by to sami studenci wybierając najciekawsze a nie chodząc na to co popadnie. Moim zdaniem tak powinno być. A zajęcia które się nie sprawdzają powinny zostać zlikwidowane lub zmienione. Bo w tym momencie zdarza sie, że dostajemy jakąś opcję, bo takie ma widzimisię zapatrzony w siebie wykładowca.
Przecież, jeśli kierunek przestanie być atrakcyjny, ludzie przestaną na niego przychodzić, chcieć kształcić się na takim kierunku. Przecież to Uniwerek jest dla ludzi, dla studentów a nie studenci dla Uniwerku.
Poza tym, powinno być tak, że opcje są widocznie podzielone dla każdego roku, żeby inni nie słyszeli, ze to opcja właściwie dla roku I i drugi nie wiadomo po co przychodzi. Albo nagle się okazuje, że nie ma języka portugalskiego bo koliduje. Ja rozumiem, że uniwerek nie ma za bardzo kasy, ale do jasnej ch**** nie powinno się oszczędzać na tak ważnych rzeczach jak edukacja, przecież to jest misja Uniwersytetu!!!
Może dosyć tych skarg.
Pisma powinniśmy skierować do Ucherka (od spraw dydaktycznych) Baczyńskiej (jako kierowniczki zakładu ibery) Gabryjelskiej (kierowniczki instytutu) i ewentualnie do prodziekana ds. dydaktycznych (Marcin Cieński)czy czegoś w tym stylu.
Tylko nie wiem, czy reszta roku (patrz 3 grupa, której zawsze wszystko pasuje) poprze takie działania...
Madziallenka
PostWysłany: Pon 18:53, 08 Paź 2007    Temat postu:

Ja sądzę że można pisac pismo do dziekana, bo to co się wyrabia jest po prostu śmieszne, tym bardziej na tak renomowanej uczelni jak UWr.
Nawet jeśli cokolwiek się zdziała wcześniej, jakoś to wyjdzie i będziemy miec w końcu jakoś wyrobione te opcje, to moim zdaniem trzeba takie pismo napisac, i po prostu opieprzyc ich za taką organizację, że nasz rocznik tylko i wyłącznie traci czas na latanie i załatwianie spraw, które to oni powinni założyc przy układaniu planu, zamiast normalnie uczęszczac na zajęcia opcyjne, które przecież się już odbywają.
Wrr.
martita
PostWysłany: Nie 19:58, 07 Paź 2007    Temat postu: Opcje, plan i piąte koło u wozu

Może nie każdy, ale większość z nas przeżyła ten tydzień w dość nerwowej atmosferze. A to sie okazało, ze na opcje miejsc nie ma, a to, ze je przenoszą w godziny, kiedy mamy inne zajęcia, a to, ze jeszcze coś innego. Pytanie dlaczego? Po prostu, pierwszaki mają inny program niż my (bardziej nowoczesny Shocked Laughing ) i mają obowiązkowy drugi język romański i opcje do wyboru, które w zasadzie zostały zrobione dokładnie pod nich. Niestety, przez takie postępowanie nie ma praktycznie żadnych sensownych opcji dla naszego roku. Jeśli jest coś interesującego jest dla III HL i I i II HM. A my jak kula u nogi, nie wiadomo po co i dlaczego. Przecież Instytut powinien równo traktować wszystkich swoich studentów, i dla wszystkich powinny być sensowne opcje, a nie "Obraz plaży w świadomości zbiorowej od starożytności do początków XXw. ". Nie powinno być tak, ze studenci na gwałt szukają czegoś sensowniejszego w innych instytutach byleby wyrobić punkty!!! To ich instytut powinien zapewnić im zajęcia opcyjne które pogłębią ich wiedzę w wybranym przez nich kierunku!!!Przynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat. Jak na mój gust trzeba coś z tym zrobić, bo nie powinno być tak jak jest. Mamy raptem 6 punktów do wyrobienia i mamy problem, żeby je wyrobić...
A co Wy o tym sądzicie??

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com